Komentarze

PIS wspiera „lewą nogę”

Ostatnie dni po raz kolejny obfitowały w przejawy rujnującej Polskę wojny PIS z PO i jej przybudówkami. „Kneblowanym” mediom w to graj. Trwają nieustające dyskusje, nie trzeba się wysilać w poszukiwaniu tematów. Nie jest moim zamiarem branie udziału w przepychankach, kto w którym momencie zawinił. Chciałbym zwrócić uwagę na inny bardzo poważny problem. PIS wzorem Wałęsy wspiera „lewą nogę”.

W telewizji publicznej lewica pozaparlamentarna tj. SLD i Razem, jest dopuszczana do głosu nawet częściej niż w Polsacie i TVN. Ich przedstawiciele regularnie są reprezentowani w programach publicystycznych. Tymczasem socjalizm i lewicowy światopogląd powinien być jedynie omawiany w szkołach, z uwypukleniem zbrodni do których doprowadził i z wyraźną przestrogą przed podejmowaniem podobnych prób w przyszłości. Ten nurt polityczny należy traktować na równi z faszyzmem. Lewacy nie są równoprawnymi uczestnikami dyskusji. Jednak PIS do tego dopuszcza. Szokujący był sobotni program „Studio Polska” na TVP Info, prowadzony przez Pana Macieja Pawlickiego wspólnie z jakąś lewaczką. W uwłaczający sposób osoby represjonowane przez komunistów były przekrzykiwane przez lewaków. PIS jest mistrzem działań pozorowanych. Uchwala ustawę dezubekizacyjną i równocześnie subtelnie wspiera lewaków. Można to rozumieć w następujący sposób – PIS nie lubi ubeków, ale nie ma nic przeciwko komunistom. Jest to trawestacja znanego „socjalizm tak, wypaczenia nie”. Przestrzegam – pozwala się przetrwać potworowi, który po okrzepnięciu powróci z całym swoim bestialstwem. Gdy urośnie w siłę, rozprawi się z nami w znanym stylu. Będą więzienia, tortury, potajemne mordy bez prawa do pochówku. Zacznijmy poważnie traktować zakaz propagowania faszyzmu i komunizmu. Nawet w odwrotnej kolejności, biorąc pod uwagę realność zagrożenia. W Polsce, tak boleśnie doświadczonej przez komunizm, nie powinny móc legalnie istnieć takie partie jak SLD i Razem. Apel do PIS – nie promujcie akolitów zbrodniarzy.

PS Przypomnę, że za czasów reżimu PO-PSL do telewizji rządowej nie byli zapraszani politycy prawicy tj. UPR, Prawicy Rzeczpospolitej, KNP. Dzisiaj niewiele się zmieniło, co jest symptomatyczne.

Tomasz Pióro
Wiceprezes UPR

18 grudnia 2016